Jak zacząć swoją przygodę z low-code?

Jak zapewne wiesz, ścieżek w branży IT jest wiele. Może masz tak jak ja, że programowanie to nie Twoja bajka, dlatego pozwól, że opowiem Ci jak low-code idealnie wpasował się w moje preferencje. Nazywam się Karol Czerkies i chciałbym w tym wpisie opowiedzieć o mojej historii w IT. W oparciu o chmurę Office 365 (SharePoint, Power Apps, Power Automate), buduję proste aplikacje biznesowe, które automatyzują procesy w firmie, co sprawia, że inne działy dzięki moim projektom redukują czas na wykonywanie różnych czynności. Obejmuje to między innymi: automatyzację cyklicznych szkoleń w firmie, rezerwacje biurek, zapisy do benefitów, onboarding i wiele, wiele innych.

Ale zacznijmy od początku. Po skończeniu studiów pracowałem w helpdesku na pierwszej linii wsparcia (support użytkowników, przygotowywanie laptopów), krok po kroku przechodząc wyżej, przez drugą linię, trzecią (administracja bazami danych, wirtualizacje), lądując ostatecznie w zespole developerskim programującym bazy danych w SQL i tworzącym wewnętrzny intranet na Microsoftowej platformie SharePoint. Jak wspomniałem na początku, już podczas studiów nie czułem smykałki do programowania, jednak mając projekt migracji systemów do Office 365 oraz tworzenia intranetu z działem HR i Marketingu, zauważyłem wiele świetnych możliwości automatyzacji, które znalazłem w PowerApps oraz PowerAutomate.

Co to jest low-code?

Z racji, że jestem samoukiem, spędziłem wiele godzin na stackoverflow, różnych forach oraz na filmikach na YouTube, gdzie próbowałem stworzyć pierwszą aplikację do zgłaszania wypadków w laboratoriach dla działu BHP. Następnym projektem był Katalog Szkoleń, w którym pracownicy mogli zapisywać się na kursy – użytkownik wybierał kurs, zgłaszał chęć uczestnictwa za pomocą aplikacji, a w tle wysyłał się mail do przełożonego tej osoby z prośbą o akceptację lub odrzucenie tego zapytania. Każdy kurs miał ograniczoną liczbę miejsc i znikał z listy w aplikacji, gdy limit osób został osiągnięty. Pamiętam, jak poczułem wtedy, że „to jest to, co chcę robić”. Następnie dostałem ambitny projekt dla klienta z USA, gdzie zacząłem tworzyć aplikację „Suggestion Box”, w której pracownicy mogli zgłaszać wszelkie sugestie (anonimowe lub nie) odnośnie pracy konkretnego działu lub mogli zgłosić w aplikacji, że konkretny ekspres do kawy się popsuł. Wystarczyło zeskanować kod QR przy tym ekspresie telefonem i użytkownik zostawał za pomocą linku nawigowany do aplikacji PowerApps, gdzie w linku był zdefiniowany ten ekspres i automatycznie tworzony był mail do działu Technicznego, który za niego odpowiadał.

Z każdym nowo stworzonym programem poznawałem więcej funkcjonalności jakie ma chmura Microsoft i tak oto stworzyliśmy autorski enterprise’owy program dla pracowników j‑labs o nazwie j-portal. Mówię w liczbie mnogiej, ponieważ w stworzeniu tej aplikacji udział brało sporo osób. Biznes przedstawiał mi jak wygląda dany proces, a ja wszystko tłumaczyłem na język „low-code”, a programiści pokazywali mi dobre praktyki i wspomagali mnie w projekcie. j‑portal na ten moment składa się z 12 modułów – programów, które automatyzują różne procesy w firmie. Są to między innymi moduły załączone na obrazkach, ale także: zgłaszanie wyjść integracyjnych dla działu Finanse oraz Sklepik działu IT, w którym pracownik może zakupić używany sprzęt.

Aktualnie mamy zakolejkowane projekty na kolejne 2 lata, a pomysłów jest jeszcze więcej, oto kilka z nich:

Zalety automatyzacji low-code w Office365:

• jedna platforma, z której korzysta większość firm na świecie
• szybkość realizacji projektów
• mały zespół wystarczy na zrealizowanie zadania
• współpraca z biznesem (nie spędzasz 100% czasu na „kodzeniu”)
• dużo pomysłów się powiela – po zrobieniu programu do rezerwacji biurek wystarczy kopiuj-wklej, drobne zmiany i program do rezerwacji miejsca parkingowego masz gotowy! 😉

Co uwielbiam w low-code? Osoby odpowiedzialne za dane procesy mają wszystko zautomatyzowane i dzięki temu, że pracownik wypełnia informacje w formularzu w portalu, są pewni, że:

1. Wszystkie niezbędne informacje, aby proces został ukończony będą podane przez pracownika
2. Wszystko będzie to udokumentowane – dokumenty (Word) tworzą się automatycznie
3. Mają wszystkie wpisy na liście SharePoint, do których mają podgląd

Jak zacząć przygodę z low-code? W internecie jest wiele materiałów, ja zawsze polecam kurs Akademii Aplikacji na YouTube

Z tych forum często korzystałem podczas nauki:
PowerApps (frontend)
PowerAutomate (backend)

Oczywiście także zachęcam do pisania do mnie na LinkedIn, gdzie z chęcią pomogę stawiać pierwsze kroki: https://www.linkedin.com/in/karolczerkies/

Jakie plany na przyszłość? Aktualnie mamy zakolejkowane prace nad modułem rozliczeń delegacji, absencji, onboardingu oraz offboardingu w firmie, ale także stworzenie profilu do podglądu wszystkich dokumentów zalogowanego użytkownika. Kolejny rok zapowiada się pracowicie!